Wyniki głosowania za mszą o 20.30
84% parafian jest zdania, że powinna być dodatkowa msza w niedzielę o godz. 20.30.
[fblike layout=”box_count” send=”true” action=”like” font=”verdana” colorscheme=”light”]Przypomnijmy: na początku września pytaliśmy naszych wiernych, co sądzą o pomyśle wprowadzenia do całorocznego rozkładu mszy wakacyjnej o godz. 20.30. Swoje zdanie można było wypowiedzieć na stronie parafii», Facebooku» oraz zagłosować w sondzie.
Aż 84% głosujących wyraziło poparcie dla najpóźniejszej mszy niedzielnej w Pile.
— Potrzeba. Bardzo dobry pomysł. Dla osób pracujących w niedziele na pewno tak — takie opinie pojawiały się na Facebooku.
Spora część osób zaproponowała, aby msza o 20.30 była nie koniecznie przez cały rok, ale już w czerwcu i jeszcze we wrześniu.
— Myślę, że gdyby wprowadzono dodatkową mszę wieczorną do kościoła uczęszczałoby więcej parafian. Jeżeli jednak nie można cały rok, to ZDECYDOWANIE trzeba ją odprawiać w czerwcu i we wrześniu. Choćby teraz, we wrześniu… Pogoda jest wakacyjna, studenci jeszcze mają wakacje, a i pozostali zainteresowani chcieliby również wykorzystać niedzielny czas na wycieczki, spotkania z rodziną, wyjazdy. Dzień wypoczynku pięknie zwieńczałaby msza dlatego dodatkowa msza to naprawdę dobry pomysł — uważa Arleta Zuber w komentarzu na stronie parafii.
Podobnego zdania jest Krzysztof Kozłowski. — Dobrze byłoby aby msza niedzielna o godz. 20:30 była oprócz miesięcy wakacyjnych także w czerwcu i wrześniu (okres letni) — pisze.
— Moją propozycją jest okres np. od kwietnia do października. Wyjaśniam, że w pozostałych miesiącach (zimowych), dni są bardzo krótkie i po godzinie 16-tej jest już ciemno. Odpoczywając całą niedzielę np. zimową porą, jest trudno potem wybrać się do wyjścia, do kościoła, bo za oknem ciemno i wydaje się że jest to głęboka noc – a wiosną, latem są fajne wieczory — takiego zdania jest Ewa Rychlińska.
Jak wykazuje sonda 16% osób uważa, że msza o godz. 20.30 nie jest potrzebna. Wśród komentujących odmienne zdanie miała jedynie Małgorzata Waśko-Biedna: — Latem jak najbardziej, ale zimą nie będzie się cieszyła dużą popularnością wydaje mi się. Ciemno, zimno, noc — napisała na Facebooku.
A co o wynikach sądzi proboszcz parafii?
— Dziękujemy każdemu za oddany głos i za wypowiedziane zdanie. Na pewno weźmiemy je pod uwagę! W końcu także wśród księży pojawili się zwolennicy takiej mszy. Gdy ogłaszaliśmy internetowe konsultacje, w naszej parafii było dziesięciu księży. Dziś jest nas już dziewięciu (ks. Szumny wyjechał na misje» – przyp. T.B.). A przecież do mszy jest niezbędny kapłan, który ją odprawi. W tym roku jeszcze takiej mszy nie wprowadzimy, ale wszystkie za i przeciw będziemy dokładnie rozpatrywać w nowym roku. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za zainteresowanie tematem. Wasz głos się dla nas liczy — mówi ks. Zbigniew Hul.
Do 20 września w internetowym głosowaniu wzięło udział 326 osób.
[span style=”font-size:10px; color:grey;”][/span]
[span style=”font-size:13px;color:grey”]©[/span]
[fancy_amp]