Setka pielgrzymów i błogosławiony
W sanktuarium bł. Edmunda Bojanowskiego w Luboniu zostały przekazane naszej parafii relikwie.
[fblike layout=”box_count” send=”true” action=”like” font=”verdana” colorscheme=”light”]Uroczyste przekazanie odbyło się podczas mszy świętej, w której uczestniczyła setka pielgrzymów, zdążających do Gniezna, Poznania i Lednicy w ramach 1050. rocznicy chrztu Polski.
Poranna Eucharystia u sióstr służebniczek w podpoznańskim Luboniu rozpoczynała ich szlak pielgrzymkowy.
— On jest dla nas, sióstr służebniczek ojcem. Nie trzymamy go zazdrośnie tylko dla siebie. Z wielką radością i wzruszeniem przyjęłam list od waszej parafii, że ojciec Edmund jest oczekiwany w Pile. Niech będzie on dla was patronem. Przekazując relikwie błogosławionego chcę wam powiedzieć: ufajcie Bożej opatrzności tak jak on — mówiła s. M. Kornelia, sekretarka generalna, tuż przed przekazaniem relikwii.
Dodała też, że bł. Edmund Bojanowski wzrastał w poczuciu Bożej opatrzności. Wiedział, że Bóg kieruje wszystkim. Dziś w niebie jest bardzo skutecznym, czułym i troskliwym ojcem.
— Skoro ojciec Edmund idzie do waszej parafii cóż on tam miałby do zrobienia? On jest nie tylko patronem sióstr służebniczek, ale jest ojcem dla wszystkich. Nie próżnuje w niebie. Mamy liczne dowody wstawiennictwa bł. Edmunda. Do niego modlą się rodziny, małżeństwa, dzieci. Scala pokłóconych małżonków, wyprasza poczęcia długo oczekiwanych dzieci, ratuje z nieuleczalnych chorób, wypadków. Modlitwa do Boga przez wstawiennictwo Bojanowskiego nie pozostaje bez odpowiedzi — przekonywała siostra.
Zachęciła także do ufności w opatrzność i miłosierdzie za wzorem błogosławionego Wielkopolanina.
— Po ludzku rzecz biorąc to bł. Edmund był jednym wielkim utracjuszem. Nic w życiu mu się nie udało. Ale udała mu się świętość! Jego życie jest przykładem, że kiedy jesteśmy słabi, chorzy, pogubieni, bez nadziei, ufność w Boże miłosierdzie i opatrzność to wszystko, czego potrzebujemy, aby osiągnąć świętość — mówiła.
Po tych słowach na ręce proboszcza parafii, ks. Zbigniewa Hula złożyła relikwiarz, który w środku ma kapsułę z cząstką kości (relikwie I stopnia ex ossibus) bł. Edmunda Bojanowskiego. W niewielkim sanktuarium rozległy się gromkie brawa.
Po mszy pielgrzymi ucałowali relikwie błogosławionego.
Uroczyste wprowadzenie relikwii bł. Edmunda do parafii odbędzie się w poniedziałek 13 czerwca, w rocznicę jego beatyfikacji. Dzień wcześniej, przez całą niedzielę siostry służebniczki będą przybliżały postać bł. Bojanowskiego.
[span style=”font-size:13px;color:grey”]©[/span]
[fancy_amp]
[button size=”large” link=”https://onedrive.live.com/redir?resid=BA04DAFE67746A8E!9078&authkey=!AHe_6BnIDKtAmLM&ithint=folder%2cJPG” target=”blank” align=”center” variation=”yellow”]Zobacz galerię zdjęć[/button]Gromkimi brawami setka pielgrzymów przyjęła #relikwie bł. Edmunda #Bojanowski.ego! https://t.co/Z4z2Q9Dn7i #Luboń pic.twitter.com/LPDqwy3JxM
— Święta Rodzina (@SwietaRodzina) 8 maja 2016
.@SwietaRodzina dzielimy radość i łączymy się w modlitwie. Niech bł. Edmund będzie Waszym skutecznym orędownikiem! https://t.co/SqJTnDH8nJ
— Służebniczki BDNP (@Sluzebniczki) 9 maja 2016
"Bł. Edmundzie – Jednoczący wielu wokół dobra …" (z Lit.) TAK BYŁO I TAK JEST – co widać na załączonym obrazku ☺👍 https://t.co/QOYaeGvrhx
— Służebniczki BDNP (@Sluzebniczki) 9 maja 2016