Żywa pamięć o ks. Olędzkim
Pamięć o zmarłym nie musi się ograniczać tylko do mszy świętej. Nasza parafia, w rocznicę śmierci ks. Stanisława Olędzkiego, 14 listopada, przypomniała postać tego salezjanina, katechety i poety. Mimo upływu 20 lat, pamięć o nim jest ciągle żywa wśród Pilan. A ta pamięć wyrażała się w wypełnionych po brzegi ławkach kościoła i pełnej sali św. Jana Bosko, gdzie odbył się wieczór poetycki.
-Dzwonią do mnie ludzie i mówią, że dla nich był to wieczór ogromnych wzruszeń. Dla mnie także. Dobrze, że nie był patetyczny. Wówczas to ks. Olędzki przewróciłby się w grobie – mówi Lidia Zygmunt, jedna z wychowanic ks. Stasia. Podczas wieczoru pamięci odbyła się Eucharystia z fragmentami wierszy ks. Olędzkiego, a później – w sali Jana Bosko – spotkanie z poezją oraz wspomnieniami (często humorystycznymi) związanymi z ks. Olędzkim. Nastrój dopełniały archiwalne zdjęcia, prezentowane na ścianie. Twórczość poetycką czytali Małgorzata Chwiłkowska oraz Stanisław Dąbek. Cały wieczór poprowadził ks. dr Jarosław Wąsowicz.